niedziela, 12 stycznia 2014

0. I nadszedł ten czas...


Wiemy, że ostatnio jest dużo opowiadań na temat Kellych, ale chciałybyśmy przedstawić Wam nasze dzieło, które powstaje od 2011 roku. Od trzech miesięcy myślałyśmy nad tym, co zrobić? Czy pozwolić czytać o naszych bohaterkach czy nadal pisać do szuflady? Kwartał zastanawiania się czy przedstawić Wam coś, co tworzymy od dawna i jest bardzo nasze, prywatne, czasem intymne, ale mocno kusiło nas, aby pokazać.

Trochę historii :)

Powstało to dzięki jednej z nas, bo powiedziała do drugiej „napiszmy coś, mam już pomysł”. Ta druga go nie miała, ale wymyśliła, powstał plan, który w czasie pisania bardzo się zmieniał i w końcu powstało coś, co pokażemy.

Historia podzielona jest latami, miesiącami i osobnymi bohaterami, których losy bardzo się splatają i trzeba czytać całość, aby wiedzieć wszystko. Wiele sytuacji jest wymyślonych, ale są takie, które rozpoznacie, bo wydarzyły się u rodzinki. Nie będziemy opowiadać tutaj o bohaterach, bo ich poznacie same :) Główne bohaterki są dwie i są podobne do nas, mają nasze cechy, bo inaczej po prostu się nie da :) ale oczywiście nie są nami :) Autorki też są dwie i każda pisze swoją historię, ale jeśli występują wymyślone postacie są one pilnowane przez tę, która je wymyśliła. Niektóre z Was poznają nas od razu, ale uprzejma prośba o nie ujawnianie nas na fb, za co będziemy ogromnie wdzięczne. Blog jest, są komentarze, więc możemy komunikować się przez tę stronę. 

Są rozdziały, które pisze narrator, ale jest ich mało, no chyba do tej pory dwa, w każdym razie da radę policzyć na palcach jednej ręki:) Inne pisane są jak pamiętnik i opowiadane są przeważnie w czasie teraźniejszym jakby to się działo tu i teraz :) Jest dużo dialogów, ale również inaczej zapisywanych, bo pod postacią literek, które również podamy, aby wiedzieć, kto się odezwał. To taka nasza innowacja. Dlatego czytając można się wczuć w bohaterki.
Co możemy jeszcze tu napisać? Chyba nic.

Na pytania będziemy odpowiadać obie, ponieważ bardzo dobrze znamy swoich bohaterów i ich zachowania, a wy będziecie ich poznawać idąc coraz dalej.
Życzymy miłego czytania i wrażeń :)

Zapraszamy

PS. Materiału mamy sporo, więc postaramy się wstawiać części codziennie. A jeśli będą zbyt krótkie, to wtedy wstawimy dwie jednego dnia.

PS2. Przy pisaniu komentarza można wybrać "nazwa/adres URL", wtedy w nazwie podać swoje imię, nick, cokolwiek, w adresie URL nic nie wpisywać i "ok". Będzie prościej identyfikować komentarze, bo na razie są same anonimy.

PS3. Będziemy wdzięczne za pozostawienie komentarzy na blogu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz